W jaki sposób trafiła Pani do naszego Towarzystwa?
Już wcześniej zajęcia w Towarzystwie Polsko-Niemieckim poleciła mi koleżanka i przez jeden rok byłam uczestnikiem kursu. Później próbowałam się zapisać, ale zawsze nie było już miejsc.

Kiedy i gdzie po raz pierwszy miała Pani styczność z jęz. niemieckim?
Po raz pierwszy zetknęłam się z językiem niemieckim w szkole średniej.

Jakie jest dla Pani najśmieszniejsze, bądź najtrudniejsze słówko niemieckie?
Dla mnie jest jeszcze dużo trudnych słówek, ponieważ wiele muszę sobie przypominać po tak długiej przerwie w nauce języka. Ponadto poznaję nowe słowa, jak np. Gegenstand, Sonstiges, Flohmarkt.

W tym semestrze zdobyła Pani tytuł najlepszego ucznia. Ile czasu tygodniowo poświęca Pani nauce?
Około pół godziny dziennie.

Co najbardziej podoba się Pani w naszych zajęciach?
Miła atmosfera, bezstresowe nauczanie, ciekawe ćwiczenia dodatkowe, systematyczne sprawdzanie wiadomości.

Dlaczego właściwie uczy się Pani tego języka?
Zakład pracy, w którym pracuję prowadzi wymianę z Bonn.

Jakie są inne Pani hobby?
Lubię podróże, robótki ręczne i prace w ogródku.

Co najbardziej lubi, a czego nie lubi Pani w jęz. niemieckim?
Dla mnie jest to język bardzo uporządkowany, szczególnie gramatyka. Nie lubię rzeczowników i czasowników złożonych.