Spektakl pt. „Willkommen w Zoppotach"

2018-11-17

Wspólne wyjście na spektakl pt. „Willkommen w Zoppotach" - 17.11.2018, Teatr Wybrzeże

willkomme                     willkomm

17.11 obejrzałam spektakl  WILLKOMMEN W ZOPPOTACH Adolfa Nowaczyńskiego. Komedia lekka i dowcipna satyr pełna przerysowanych, wyrazistych ale zabawnych postaci. Osób  snobistycznych,  próżnych, zakompleksionych, znających się na modzie i polityce. Odbiegającym, w niewielkim stopniu, od tej charakterystyki był Ziutek Kiełb  - artysta malarz z Paryża.  Osoba ciekawa,  interesująca się  zarówno sztuką, polityką jak i filozofią.  Flirciarz. Niby samodzielny, ale cały czas oglądający sią na mamę -  p. Kiełbinę z Litwy. Interesującym byłoby dowiedzieć się  jak sobie radzi sam w Paryżu? Jaki styl malarstwa preferuje? Czy osiągnął sukces i co zamierza robić w przyszłości?

Basia


Jeśli miałabym dokonać wyboru, to byłaby to postać Pani Kiełbiny z Ojran na Litwie. Postać wiekowa, ale żwawa. Zaciągająca po kresowemu matka szukająca żony dla syna. Odniosłam wrażenie, że jako jedyna z postaci na scenie potraktowała miejsce Sopot jako szansę na znalezienie synowej. Można by napisać, sprytna kobietka. No bo jak ocenić jej postepowanie? Podczas gdy inni próbowali ugrać coś dla Polski, knując swoją intrygę w groteskowy i przerysowany sposób, ona zajęła się swoją prywatną grą. Inni prawie, że na kolanach przed Ottonem 29, a ona? Pozbawiona patosu, poczucia niższości wobec zachodu, realnie stąpająca po ziemi. A przy tym urocza, budząca zaufanie silna matka, silna kobieta. W jej wydaniu odwieczne problemy matek, chcących dobrze ożenić synów niejednokrotnie mnie rozbawiły. A to wybranka syna za głupiutka, a to za chuda, a to za gruba… Jakie to realne i aktualne do dzisiaj. Chętnie na nią patrzyłam, chętnie jej słuchałam. Miała w sobie coś, co pozwoliło mi w nią uwierzyć. Dobrze odegrana komedia obyczajów.
A teraz właśnie uświadomiłam sobie, ze sama jestem matką dorosłego syna, wprawdzie nie malarza, nie Paryżanina z wyboru, ale może wszystko przede mną… Synowa? Za chuda? Za gruba? A może cytując Kiełbinę „ z trzema bliźniakami? O matko! A tak na poważnie. Brawo dla Wandy Neumann za kreację postaci Pani Kiełbiny. Tak, właśnie jej postać chciałabym poznać.

Bogusia

 

Am Samstagabend hatten wir die Möglichkeit, an einer Veranstaltung des Theaters Wybrzeże teilzunehmen. Das Theaterstück unter dem Titel „ Wilkommen w Zoppotach“ sollte uns die Seiten von Sopot zwanziger Jahre zeigen. Am Kur trafen sich Leute aus verschiedenen Gebieten, Österreicher, Russen, Juden, Rumänen und Polen. Es ist eine Mischung aus vielen Charakteren mit ihren guten und schlechten Eigenschaften und vielen Sprachen. Mir persönlich gefällt eine Frau die etwas weniger attraktiv ist. Sie fühlt sich in dieser Gesellschaft nicht so wohl , aber es ist ihr egal . Sie schwimmt und trainiert eifrig, um endlich ihre Brillanz, ihren Humor und ihr fröhliches Temperament zu zeigen. Die Schauspielerin, die die Rolle spielte, war wirklich großartig. Das war ein sehr schöner Abend und ich freue mich auf das nächste Treffen im Theater…

Ania

 

Ich möchte den Cafébesitzer kennenlernen, weil er ganz interessante Informationen haben könnte. Er hatte verschiedene Gäste, er kannte viele Leute und ihre Intrigen. Er könnte auch viele persönliche Geheimnisse kennen, was für mich ganz interessant sein könnte und er wäre für mich auch eine Auskunftsquelle über alte Zeiten.

Beata

 

Gdybym miała możliwość przenieść się w czasie, z chęcią umówiłabym się na kawę  z małżeństwem Rakuzkich. Panią Rakuzki podpytałabym o adres krawca, który stworzył jej kreację. Ciekawy, klasyczny krój, świetnie podkreślający sylwetkę. Natomiast Pana Rakuzkiego zapytałabym, jakie były jego dalsze plany, gdyby intryga z Panią Lalą Karpińską udała się. Jednak najciekawsza byłaby podróż w czasie, umożliwiająca spacer po Sopocie na początku XX wieku. 

Gosia

 willkommen willkommen-w-zoppotach-8

W sobotę dnia 17 listopada 2018 roku o godzinie 18 na Scenie Kameralnej Teatru Wybrzeże rozpoczął się spetakl Willkommen w Zoppotach w reżyserii Adolfa Nowaczyńskiego. Po obejrzeniu spektaklu zadaniem dla uczestników z Towarzystwa Polsko-Niemieckiego w Gdyni było napisanie, którą postać ze sztuki chciałoby się poznać i dlaczego. Bardzo trudno jest wybrać jedną osobę, ponieważ w sztuce mogliśmy zobaczyć wiele barwnych postaci, a każda z nich zasługuje na poznanie. Należy wymienić tu choć kilka postaci, jak na przykład Lalę Karpińską graną przez Katarzynę Kaźmierczak, z którą chętnie wypiłoby się kawę i porozmawiało o najnowszych trendach w modzie. Kolejną postacią wartą poznania był Ziutek Kiełb z Paryża (Piotr Chys), malarz prymitywista, który jest ekspresjonistą. Z nim można by posiedzieć nad Bałtykiem i porozmawiać o najnowszych trendach w malarstwie. Chętnie poznałabym również księcia Ottona XXIX (Piotr Biedroń) - podczas spotkania poprosiłabym go o pokazanie mi zdjęć, które zrobił podczas swojego pobytu w Sopocie. Postacią warta poznania jest również radca Rakuzki (Mirosław Krawczyk), który z pewnością miał wiele więcej pomysłów na odzyskanie niepodległości znajdującej się pod zaborami od przeszło stu lat ojczyzny.

Bogusia P

 

Ziutek Kiełb z Paryża by  jedną z postaci spektaklu "Willkommen w Zoppotach". Ziutek oczarował mnie swą elokwencją. Umiejętnością dostrzegania piękna w każdej kobiecie...(z lekkim przymrużeniem oka ). Wieczór na tarasie w Zoppotach w blasku zachodzącego słońca, ze szklaneczką...w towarzystwie Ziutka byłby niezapomnianym malowniczym przeżyciem.

Hania

 

W spektaklu pt. "Willkommen w Zoppotach" nie ma postaci, którą chciałabym poznać. Temat sztuki  aktualny w odniesieniu do współczesności, ale to nie jest mój styl życia. 

Maria

 

Pytanie , czy chciałabym którąś z postaci poznać osobiście?Od razu nasuwa się odpowiedź-NIE.W swoim życiu unikam tego typu ludzi.Ich nastawienie do innych  jest zbyt powierzchowne. Udają zaangażowanie w sprawy polityczne,ale to jest działanie pozorne. Wszyscy prowadzą nic nie znaczące dysputy aby się przypodobać jednej osobie tj.bożyszczy tłumów Ottonowi .Tak naprawdę imię jest nieważne ale osoba wokół której wszyscy się kręcą jak satelity.Zamiast bawić się ,odpoczywać prowadzą grę o wpływy takiej samej osoby bez wyrazu. Budowanie w samotności zamków z piasku byłoby bardziej miłe i relaksujące.

Ewa

 

Ich würde mich mit Ziutek treffen. Ich möchte über die Kunst und diese Epoche sprechen. Er könnte mit mir nach Paris fahren und die besten künstlerischen Plätze zeigen. Ich würde ihn um ein schönes Porträt bitten. Ich finde, dass er es machen könnte. Ich würde von ihm flirten lernen.  Ich hoffe, dass er Zeit hätte, weil er so viele Frauen hat ;)

Kamila

willkommen w zoppotach willkommen-w-zoppotach-2

Sopot to specyficzne miejsce. To kurort, w którym „się bywa” i to najlepiej przez całe lato. Przyjechali tam ludzie z terenów Polski i zagranicy. W mniemaniu tych ludzi, pobyt w Sopocie podnosi ich osobisty prestiż i polepsza ich wewnętrzną samoocenę. W rzeczywistości w sztuce widzimy ich prostactwo w każdej dziedzinie życia.
Chciałbym poznać Ziutka Kiełba , który przybył tam z Paryża. Dla mnie jest on prawdziwym mężczyzną, który był tam aby zdobyć kolejną kobietę. Zna słabe strony tych kobiet, które przybyły do Sopotu i potrafi je wykorzystać. Kreuje siebie jako artystę, zdolnego malarza, znawcę stylów malarskich i światowca. Jego atrakcyjna postać i zgrabny flirt przesłania jego rzeczywiste prostactwo i nieuctwo. Wątpię, czy on kiedykolwiek namalował jakikolwiek obraz bo efektów jego pracy na scenie nie widzimy. Życzliwie kokietuje on kobiety na scenie i widowni. One to lubią słuchać i nie widzą, że to tylko jego gra, którą on w pewnym momencie brutalnie zakończy. Ze wszystkich postaci w sztuce właśnie on był najbardziej szczery w swoim działaniu i nawet miał przesłanki działania z honorem w sprawach dotyczących jego godności.
Wieczór był bardzo udany, ale nie był to zachwyt i miałem mieszane uczucia, bo sztuka wywołała we mnie refleksję: „Prostactwo w społeczeństwie jest ponadczasowe i nadal istnieje, mimo upływu długiego czasu od jej napisania”.

Czesiek

 

Im Theaterstück ” Willkommen w Zoppotach” waren viele Personen, aber ich wollte Herrn Kiełb zu treffen. Herr Kiełb ist unbekümmert, lässig und bis ins Mark verdorben. Wahrscheinlich hat er mit Malerei viel zu tun.
Ich denke, dass er großes, malerisches Talent hat, aber ist zu modern und seine Zeitgenossen ihn nicht verstanden haben. Er verdient zu wenig, deswegen wird er von seiner Mutter unterhalten. Herr Kiełb hat für Seine Hoheit keine Sympathie und keine unterwürfige Haltung. Er ist überheblich und hat seinen Stolz. Herr Kiełb sprach mit Herzog wie mit seines gleichen. Dieser Man gefällt mir sehr, er ist mutig und hat kein Einverständnis zumLeben wie im Roman von Nikolaj Gogol „Revisor“. Es dünkt mich, dass er in gesellschaftlicher Elite sich gibt, wie er ist. So ein Betragen gefällt mir sehr. Er ist mir sympathisch.
Das Gespräch mit ihm über Kunst und das kulturelle Pariser Leben könnte sehr interessant sein. Ich wäre zufrieden, wenn ich ein Interview mit Herrn Kiełb machen könnte. Ich habe so viele Fragen an diesen Mann. Ich denke, er hat auch unterschiedliche politisch Ansichten.

Wanda

 

Ich finde die Vorstellung interessant, aber ich möchte niemand von dem Theaterstück sein. Die Leute dort sind alle snobistisch. Ich möchte niemals solche Freunde haben, da sie keine echten Freunde sind. Sie können niemandem vertrauen und ich möchte meine Zeit nicht mit solchen Menschen verbringen. Außerdem finde ich die Leute oberflächlich… Sie beurteilen anhand der Kleidung, die sie kaufen, und innerhalb einer Minute können sie zu einem Freund werden.

Monika

 

Ze sztuki "Wilkommen w Zopottach" najchętniej chciałbym poznać postać księcia Otto XXIX.  Chciałbym go poznać z powodu jego pozycji w ówczesnej rzeczywistości politycznej, społecznej i  towarzyskiej. Chciałbym dokładnie poznać jego poglądy na temat Polski i jej aspiracji do uzyskania niepodległości. Książe także mógłby być interesującym rozmówcą, który mógłby bardzo barwnie opowiedzieć i przedstawić stosunki społeczne i gospodarcze panujące przed pierwszą wojną światową, a także opowiedzieć o swoich licznych podróżach po świecie, których z racji swojej pozycji na pewno wiele odbył. Podróżowanie w tamtych czasach było zupełnie innym doświadczeniem niż obecnie i wiązało się z zupełnie innymi problemami. Bardzo ciekawe byłoby się o tym dowiedzieć z pierwszej ręki. Także ciekawe byłoby usłyszeć dlaczego książę tak bardzo nie lubi i gardzi większością rzeczy związanych z Niemcami (przykład, kostium kąpielowy), przecież sam pochodzi z  kraju de facto niemieckiego. Z tych wszystkich powodów, które przytoczyłem, spotkanie z tą postacią, jak sądzę, byłoby bardzo interesujące.

Piotr

willko willkom